
Nie żyje Marian Turski
-
Żegnaj, Marianie…
Jak pożegnać kogoś, bez kogo nie wyobrażamy sobie naszego świata? Jak pozwolić odejść Przyjacielowi, z którym odchodzi cała epoka?
Nie ma słów, które oddałyby ból tej straty. Nie wyobrażamy sobie Festiwalu bez Twojego nazwiska, naszych rozmów bez Twojej mądrości, spotkań bez Twojej życzliwości.
Dziś płaczemy, ale też jesteśmy wdzięczni – za to, że mogliśmy Cię znać, czerpać z Twojej wiedzy i doświadczenia. Odszedł wielki człowiek, wybitny dziennikarz, historyk, ocalały z Auschwitz.
Rodzinie i bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia