SINGER JAZZ FESTIVAL 2021
-
Jazzowe ogniwo warszawskiego Festiwalu Kultury Żydowskiej pod kierownictwem artystycznym Adama Barucha od kilku lat przyciąga koneserów tego gatunku muzyki. W tym roku wystąpią zarówno znani artyści, jak i młodzi twórcy, poszukujący nowych brzmień i sprawnie łączący różne gatunki muzyki pod wspólnym jazzowym mianownikiem. Część wydarzeń dostępnych będzie także w transmisjach on-line.
Singer Jazz Festival otworzy koncert RGG w Synagodze im. Nożyków. W 2021 formacja roku obchodzi 20-lecie działalności artystycznej i w związku z tym przygotowała szereg koncertowych niespodzianek. Jedną z nich będzie występ w ramach Singer Jazz Festival, gdzie muzycy zaprezentują materiał z najnowszej płyty zatytułowanej “Mysterious Monuments On The Moon”, ale przypomną też utwory z albumów wcześniejszych, takich jak “Aura” czy “Szymanowski”.
Artystą-rezydentem tegorocznej edycji Singer Jazz Festival będzie Paul Brody – pochodzący z San Francisco amerykański trębacz, kompozytor, aranżer, mieszkający na stałe w Berlinie. Brody doskonale zna muzykę klasyczną, jazz (komponował m.in. dla muzyków Duke’a Ellingtona), free jazz, soul i bluesa. Paul Brody wystąpi dwukrotnie w Hard Rock Cafe z Piotr Lemańczyk Electric Trio oraz Radek Wośko Chamber Trio oraz na Scenie Letniej Teatru Żydowskiego z grupą Polski Piach.
Piotr Lemańczyk Electric Trio to projekt, w którym lider, po ponad dziesięcioletniej przerwie, powraca do gitary basowej. Zainspirowany sześciostrunowym elektrycznym basem, skomponował muzykę, która stała się dopełnieniem jego wcześniejszej działalności. Eksplorując brzmienia „nieakustycznych” instrumentów, uzupełnia i znacznie poszerza możliwości artystycznej wypowiedzi. Projekt brzmieniowo odwołuje się do najwybitniejszych twórców tego gatunku. Na koncercie usłyszymy echa mzyki Allana Holdswortha, „Bitches Brew” Milesa Davisa, Chick Corea Electric Band czy nawiązania do twórczości najwybitniejszych polskich kompozytorów XX wieku.
Punktem wyjścia dla muzycznego języka nowego zespołu perkusisty Radka Wośko jest kameralistyka XX wieku, szczególnie tworzona przez takich kompozytorów jak Olivier Messiaen czy Béla Bartók. Projekt jest twórczo nastawiony na przekraczanie konwencji typowej dla muzyki jazzowej, szczególnie w warstwie kompozycyjnej. Alternatywne zestawienie instrumentów oraz inklinacje ku łamaniu konwenansów sprawiają, że każda muzyka grana przez formację zabrzmi świeżo.
Muzycy zespołu Polski Piach z dużym wyczuciem i przymrużeniem oka wcielają się w rolę czujących bluesa muzycznych nomadów i wprowadzają słuchaczy w niespieszny trans. Pomysłodawca projektu, Patryk Zakrocki, odłożył na bok skrzypce, altówkę czy elektryczną mbirę. Tym razem sięgnął po akustyczną gitarę i razem z resztą towarzyszy nawiązał do korzennego bluesa z różnych szerokości geograficznych. Koncertowa prezentacja albumu “Południe” powinna zatem przypaść do gustu wszystkim tym, którzy namiętnie słuchają starych nagrań bluesmenów z delty Mississippi.