Zmarł Israel Zamir, syn Icchoka Baszewisa Singera

22 listopada w Izraelu w wieku 85 lat zmarł Israel Zamir, jedyny syn Icchoka Baszewisa Singera. Wiadomoœść o jego œśmierci przyjęliœśmy z ogromnym smutkiem i żalem.

Israel Zamir dwukrotnie był honorowym goœciem Festiwalu Kultury Żydowskiej Warszawa Singera. Podczas jego pierwszej edycji w 2004 roku i w roku ubiegłym, kiedy to odwiedził nas wraz dwójką swoich dzieci – Meirav Hen i Noamem Zamirem. Wtedy to z rąk Gołdy Tencer i Dawida Szurmieja otrzymał przyznawaną od 2011 roku nagrodę Fundacji Shalom „”Strażnikom pamięci. Tym, którzy ją ocalili”” – relacja z wręczenia nagrody.

Izrael Zamir urodził się w Warszawie w 1929 roku. Był pisarzem, dziennikarzem i tłumaczem książek swojego ojca na hebrajski. Kiedy miał pięć lat, jego ojciec wyjechał do USA na zaproszenie brata, znanego już wówczas pisarza Israela Joshuy Singera. Matka wyjechała wtedy z nim do Związku Radzieckiego, skąd w 1938 roku przybyli do ówczesnej Palestyny. W 1945 rozpoczął naukę w szkole średniej w kibucu Beit-Alfa. Trzy lata póŸniej wstąpił do armii i walczył o niepodległoœść Izraela. Wtedy też zmienił nazwisko „Singer” na „Zamir”, – jego hebrajską wersję. Ojca po raz kolejny zobaczył po 20 latach, gdy w 1955 roku wyjechał do USA. Przebywał tam przez kilka lat, działając na rzecz żydowskich ruchów młodzieżowych w Nowym Jorku. Po powrocie do Izraela założył rodzinę – miał czworo dzieci i dziewięcioro wnucząt. W Izraelu, w Tel-Awiwie ukończył też uniwersytet i przez 10 lat wykładał na nim dziennikarstwo. Pracował jako redaktor w gazetach „Al-Hamishmar” i „Maariv”. Wiele z książek ojca przetłumaczył na hebrajski, sam też napisał kilka książek, opowiadań i scenariusz telewizyjnych. Jego książka „”My journey to my father”” była tłumaczona na angielski, francuski, holenderski, japoński i polski.